Najlepsza lazania jaką jadłam i dlatego dosyć często robię ją w domu dla swojej rodziny i wiecie co ? Znika w ciągu jednego dnia …wielka blacha…trochę trzeba włożyć czasu i oczywiście serca w jej wykonanie ale naprawdę warto..
Potrzebujemy:
– makaron płaty około 500g
– sos mięsny czyli boloński
– sos bechamelowy
– parmezan
Sos boloński:
1 kg mięsa wołowego
2 cebule
4 marchewki
5 łodyg selera naciowego
Torebka ziół prowansalskich około 13g
2 puszki krojonych pomidorów
130g przecieru pomidorowego
200ml czerwonego wytrawnego wina
Około 300-400 ml bulionu warzywnego lub wołowego
Pieprz, sól
Pokroić w drobną kostkę marchewkę (jak są duże to wystarczy 3 szt), cebule i selera – to wrzucić na rozgrzany olej do dużego garnka i wsypać całe zioła. Podsmażać, aż lekko zrumienieją i zostawić. Następnie w dużej patelni lub woku podsmażamy mięso rozdrabniając je ładnie do momentu, aż będzie gotowe i odparuje cała woda . Dopiero wtedy wlewamy do niego wino i znowu podsmażamy do momentu odparowania wina…gdy już to się stanie wrzucamy całe mięso do garnka i wcześniej podsmażone już warzywa. Zalewamy to 2 puszkami pomidorów, dodajemy przecier pomidorowy i zalewamy bulionem. Teraz doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Sos musi być dosyć wodnisty żeby nie był za suchy bo makaron musi przecież czymś nasiąknąć…dusimy wszystko razem około 20 min
Sos bechamelowy:
1 litr ciepłego mleka
50g prawdziwego masła
50g mąki
Gałka muszkatołowa
Masło wrzucamy do garnka i podgrzewamy, gdy się roztopi wsypujemy mąkę i szybko mieszamy, nastepnie wlewamy ciepłe mleko cały czas mieszając i teraz ścieramy na drobniutkiej tartce około pół gałki muszkatołowej lub można użyć już w proszku..cały czas mieszamy sos do momentu zagotowania i chwilkę dłużej aż zgęstniej..
Sposób wykonania:
Na dużą blachę lub specjalne naczynie wylewamy troszkę bechamelu i lekko rozsmarowujemy. Na to układamy makaron jeden przy drugim żeby leciutko zachodził na siebie, następnie wykładamy 1/3 mięsa(dzielimy je na 3 cześci), polewamy bechamelem ( szlaczki) i ścieramy na to trochę parmezanu i znowu układamy makaron, wykładamy następną część mięsa, polewamy bechamelem i ścieramy trochę parmezanu, ostatni raz czyli 3ci układamy makaron, mięso, bechamel i teraz najwięcej ścieramy parmezanu..posypujemy dla ozdoby i koloru słodką papryczką i ziołami.
Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 180C przykrywając górę folią lub drugą blachą na godzinę .
Na drugi dzień jest jeszcze pyszniejsza..można ukroić porcję włożyć do małego naczynka, polać pozostałym nam z robienia bechamelem posypać żółtym serem i zapiec w piekarniku lub podgrzać jak się chce…smacznego